Todd Howard uważa, że ​​wie, dlaczego Starfield tak bardzo dzieliło: było zbyt „inne niż to, co widzieliśmy w przeszłości”

Zdjęcie Todda Howarda wyjaśniającego koncepcję za pomocą gestów.

(Zdjęcie: Bethesda)

Starfield ukazał się siedem miesięcy temu, a wielu z nas jeszcze nie wyzdrowiało z tej dyskusji. „Gra marzeń” Bethesdy wywołała polaryzację, zyskując uznanie w niektórych kręgach i bardziej ambiwalentną reakcję w innych ( w tym, ach, my ). Jednak siedem miesięcy to dużo czasu na refleksję, a szef Bethesdy, Todd Howard, uważa, że ​​wie, dlaczego kosmiczne RPG tak bardzo dzieliło: po prostu dla niektórych osób tradycyjnie Bethesda nie była wystarczająca.

Rozmawiający z Trochę śmieszne Howard powiedział, że wiele osób ma bardzo specyficzne oczekiwania, jeśli chodzi o gry Bethesdy: „Widzimy wielu graczy, którzy mówią: «Właśnie tego oczekuję od gry Bethesdy, czyli eksploracji świata w określony sposób , a Starfield mi tego nie dał. Wolę sposób, w jaki zostało to zrobione w Falloucie lub Elder Scrolls.''



I chociaż Howard uważa, że ​​jest to „całkowicie zrozumiałe”, twierdzi, że po prostu nie jest to doświadczenie, jakie Starfield zamierza zapewnić. „Myślę, że my – szczególnie ja – wybierając się do gry science-fiction, chcę móc wylądować na wszystkich planetach. Chcę, żeby gra powiedziała nam „tak”, wiedząc, że ta zawartość będzie inna od tej, którą widzieliśmy w przeszłości.

Co, hm, jasne. Niekoniecznie sądzę, że Howard taki jest zło o tym. Nie wątpię, że wielu graczy przyszło na kolejną dużą grę Bethesdy, oczekując pewnego rodzaju dużego, sąsiadującego świata, który będą mogli eksplorować tak samo, jak Wasteland i Tamriel, i byli zaskoczeni, gdy znaleźli grupę stosunkowo małych poziomy oddzielone od siebie poprzez ekrany ładowania.

Ale bądźmy szczerzy, nie sądzę, że fakt, że Starfield nie był taki jak Skyrim czy Fallout 4, spowodował, że odsetek ten wynosił 61%. Mieszany ' ocena użytkowników na Steamie już teraz. O ile widziałem, to nie struktura Starfielda wprawiła niektórych graczy w zły nastrój, ale raczej to, że jej struktura nie wzbudziła większego zainteresowania. Tylko wiele bardzo podobnych planet i trochę bardzo nudnego tekstu (w szczególności ten ostatni był moim głównym zarzutem dotyczącym gry).

W każdym razie, jeśli masz problem z Starfield był tylko dlatego, że nie było to dla ciebie wystarczająco podobne do Elder Scrolls czy Fallout, nie wydaje się prawdopodobne, aby Howard to zmienił. „To niektóre z kompromisów, na które się zdecydujemy, aby naszym zdaniem stworzyć taką grę science-fiction… aby była taka, jaka powinna być”. Choć w pewnym sensie przyznaje, że skargi dotyczące map Starfielda mogły być zasadne.

Ogólnie rzecz biorąc, Howard wydaje się całkiem zadowolony ze Starfielda, a w szczególności z faktu, że jest to prawdopodobnie jedna z najbardziej zaawansowanych technicznie premier Bethesdy w historii. „Byliśmy wniebowzięci… rzeczywistymi danymi, które otrzymaliśmy i tym, jak gra działała na poziomie technicznym”, nawet gdy Starfield „ustanowił rekord liczby graczy w grze”.

Hej, całkiem uczciwie. Mimo wszystkich moich narzekań na temat Starfield, nie sądzę, żeby kiedykolwiek mnie to uderzyło. Biorąc pod uwagę, że ostatnią niedzielę spędziłem modowanie Fallout: New Vegas w coś naprawdę grywalnego, nie sądzę, że powinniśmy lekceważyć jego wartość tylko pracuje jest do takich gier.

Popularne Wiadomości