Gracz Starfield łączy razem ponad 100 modów do Gwiezdnych Wojen, aby stworzyć przekonujący symulator Boby Fetta: „W zasadzie dodałem każdy mod do Gwiezdnych Wojen dostępny na Nexusie”

Zmodyfikowany zrzut ekranu przedstawiający Bobę Fetta z Gwiezdnych Wojen strzelającego do rebeliantów w Starfield.

(Zdjęcie: Bethesda / Nexus Mods)

Społeczność moderska Starfield zajmuje się teraz prostym gotowaniem. Chociaż wciąż jesteśmy trochę daleko od Star Wars: Outlaws (i tych drogie edycje trochę mnie zdenerwował), nie martw się – mamy w domu kosmicznego rewolwerowca.

Stworzony przez moddera i YouTubera BóstwoVengy na początku tego miesiąca (dzięki, Kotaku ), kompilacja zawiera ponad 100 modów do Gwiezdnych Wojen od społeczności Nexusa, połączonych w funkcjonalną całość, wykorzystującą nie do końca międzygwiezdną grę RPG firmy Bethesda jako przekonujące tło do strzelania z blasterów i zestrzeliwania AT-ST.



„Zasadniczo dodałem każdy mod do Gwiezdnych Wojen dostępny na Nexusie jako podstawę” – wyjaśnia DeityVengy z całą pewnością siebie, jaką Tony Stark buduje swój pierwszy kostium Iron Mana w jaskini z pudełkiem skrawków: „A potem zacząłem robić coś na zamówienie redaguj to.

To naprawdę fascynujący domek z kart. Każdy, kto kiedykolwiek próbował cokolwiek modyfikować, powie Ci, że nawet pozornie niewinne poprawki wkrótce staną się labiryntem koszmaru konfliktów i awarii gry. Osiągnięcie DeityVengy'ego wydaje się być odpowiednikiem doktora Frankensteina tworzącego swojego potwora - z tą różnicą, że wspomniany potwór jest modyfikacją Gwiezdnych Wojen, a nie przerażającym konstruktem z jedwabiście czarnymi włosami i zwyczajem duszenia swoich bliskich na śmierć.

Recenzja kompanii bohaterów 3

„Nie mogę polecić niczego poza Mod Organizer 2” DeityVengy ostrzega potencjalnych łowców nagród: „Jeśli używasz Vortexu, jedyne, co mogę powiedzieć, to «powodzenia»”.

Kolaż modów jest udostępniany przez DeityVengy za pośrednictwem Dokument Google , chociaż jest też kilka modów, które trzeba pobrać ręcznie. Jak podkreślają, prawdopodobnie najlepiej będzie dokładnie przestrzegać kolejności ładowania i konfiguracji.

To naprawdę imponujące, co ludzie robią w Starfield nawet bez zestawu do tworzenia gry, który wciąż nie ma konkretnej daty premiery — chociaż w międzyczasie pojawiło się kilka symbolicznych aktualizacji, takich jak ta, która pozwala udekorować swoją placówkę i wreszcie wzmocniła mapy miast w grze.

Wydaje się to jednak błędem, ponieważ Bethesda najwyraźniej ociąga się z zestawem do tworzenia — ponieważ wiele z tych aktualizacji poprawiających jakość życia to rzeczy, którymi modderzy mogą sami się zająć (nie żeby musieli to zrobić w przypadku tych cholernych miast mapy). Nawet obiecane przez Bethesdę aktualizacje pojazdów lądowych zastanawiają mnie, dlaczego nie traktują priorytetowo narzędzi, które pozwolą graczom samodzielnie odtworzyć Mako lub ścigacz – albo jeszcze lepiej – mecha.

Popularne Wiadomości