Recenzja Redfalla

Nasz werdykt

Pusty, otwarty świat Redfall, słaba strzelanina i odizolowane systemy sprawiają, że gra jest płaska i nudna.

Game Geek HUB cię wspieraNasz doświadczony zespół poświęca wiele godzin na każdą recenzję, aby naprawdę dotrzeć do sedna tego, co dla Ciebie najważniejsze. Dowiedz się więcej o tym, jak oceniamy gry i sprzęt.

Potrzebuję wiedzieć

Kluczowa grafika Redfall



(Zdjęcie: Arkane Austin)

Co to jest? FPS dla wielu graczy, polujący na wampiry
Data wydania 1 maja 2023 r
Spodziewaj się zapłaty 70 dolarów
Deweloper Arkane Austina
Wydawca Bethesda
Recenzja w dniu RTX 3080 Ti, i9 12900K, 32 GB RAM
Pokład parowy Zweryfikowano
Połączyć Oficjalna strona

Sprawdź Amazona

Gram w Redfall już 10 godzin i przychodzi mi do głowy pewien pomysł: może źle się bawię, bo źle korzystam ze swoich umiejętności. Gram jako Layla Ellison, łowczyni wampirów, która może postawić na ziemi upiorną fioletową windę i wzbić się nią w powietrze, aby wznieść się wysoko. Ale umiejętność One More Floor mówi, że może wysłać „ludzi wyżej w powietrze”, nie tylko mnie.

Jeśli Redfall naprawdę ma DNA wciągającej symulacji Arkane, podobnie jak mechaniczne światy Prey i Dishonored, to z pewnością wszystko w tym mieście rządzi się tymi samymi zasadami, prawda?

recenzja Skyrima

Znalezienie obiektu testowego wampira unoszącego się nad chodnikiem nie zajmuje dużo czasu (ponieważ stale odradzają się w Redfall, jakbym nie miał żadnego wpływu na miasto). Strzelam do niego kilka razy i działa dla mnie. Umieszczam między nami fioletową windę i ustawiam cel tak, aby wystrzelić tego wampira z nieba.

Wampir swobodnie przechodzi przez windę, jakby ona w ogóle nie istniała. Ludzcy kultyści też przez to przechodzą. Nie jest to wciągająca symulacja, na jaką liczyłem, i nie jest to też zbytnio kooperacyjny FPS czy RPG.

Redfall zawodzi mnie niezależnie od oczekiwań gatunkowych, jakie ze sobą niosę. W żadnym miejscu nie ma wystarczającej liczby wrogów, aby grać w nią jak w grę w stylu Left 4 Dead. Broń wydaje się nieważka, a zadawane przez nią obrażenia pozostają na równi z wrogami skalującymi poziom, więc traktowanie jej jak RPG w stylu Fallouta jest nudne. Wampiry budzą strach w ciemności na początku, ale napięcie znika wraz z powtarzaniem – nie ma niespodzianek, gdy dziesiąty raz walczysz z krwiopijcą na pustym strychu – więc skreśl horror przetrwania z listy. Nie może być dobrym FPS-em opartym na bohaterach, mimo że ma obiecujące zdolności, takie jak niewidzialność i elektryczny pręt ogłuszający wrogów, ponieważ wszyscy ładują się wiecznie i nie pokonują niepowstrzymanej taktyki stania i strzelania. Fabuła zawodzi zabawne założenie gry: miasto, w którym bogaci dosłownie stają się wampirami polującymi na zwykłych ludzi.

Redfall wyssał ze mnie każdą kroplę optymizmu w ciągu około 50 godzin, które w to włożyłem. Nic nie jest w stanie tego uratować, nawet przyprowadzenie przyjaciela do współpracy w trybie współpracy — właściwie jest tak źle, że radziłbym zabrać ze sobą wrogów. Arkane potknęło się już kilka razy, ale jego szczegółowe światy, sugestywny kierunek artystyczny i zgrabne systemy zawsze sprawiały, że wracałem. W Redfall tego nie ma. To zdumiewające rozczarowanie.

Perfekcyjny nieznajomy

Zrzuty ekranu z Redfall

(Zdjęcie: Tyler C / Arkane Studios)

Redfall nie zaczyna się od zabójstwa ani pętli czasowej, ale jego spokojne pierwsze minuty idealnie wpasowują się w historię sugestywnych wstępów Arkane. Po wybraniu jednego z czterech bohaterów budzisz się na łodzi, którą miałeś uciec, zanim bogowie wampirów odwrócą ocean otaczający Redfall. Wokół chaty leżą ciała i listy, które podpowiedzą ci, gdzie dalej się udać. Rozbiłem okno i wyszedłem na pokład, gdzie nad łodzią wisiała cała ściana wody. Ta niesamowita i efektowna wizualnie sekwencja otwierająca kończy się, gdy weźmiesz broń i wyruszysz do nijakiego, otwartego świata Redfall.

kod na pieniądze do Grand Theft Auto Vice City

Przechodzisz obok śródlądowych statków strzeżonych przez kultystów, którym tak naprawdę nigdy nie podaje się silnego narracyjnego powodu, aby tu być. Możesz kucać i przekradać się obok nich, ale w końcu dowiesz się, jak niewielkie zagrożenie stanowią ludzcy wrogowie i jak duża część projektu poziomów w Redfall została zdeptana przez czteroosobową drużynę.

Miasto Redfall może być jednym z najbardziej pustych otwartych światów, jakie kiedykolwiek widziałem.

Gra rozpoczyna się właściwie po oczyszczeniu lokalnej remizy strażackiej i dołączeniu do grupy ocalałych, którzy mają nadzieję odbudować, co się da, i uciec. Wiele z tych postaci ma imiona, ale żadna z nich nie ma wiele do powiedzenia ani nie wydaje się cię rozpoznawać. Rozmowy z nimi mają emocjonalną złożoność misji w MMO: „Moja rodzina nie żyje i chcę, żebyś odzyskał pluszowego zwierzaka mojej córki”. Redfall udaje, że „odgryzasz” wampiry, aby ocalić ludzi, ale tak naprawdę otrzymujesz listę zadań do wykonania, która zmusza cię do zbadania każdej części mapy.

Miasto Redfall może i jest jednym z najbardziej pustych otwartych światów, jakie kiedykolwiek widziałem, ale ma w sobie wyjątkową jesienną atmosferę. Jest to dzielnica, w której jako dziecko uwielbiałbym robić „cukierek albo psikus”, idealne, przytulne miasteczko, w którym można rozgrywać historię o wampirach. Jednak niedługo zacząłem zauważać, jak bardzo to miasto przypomina park tematyczny hokey obok innych wciągających światów symulatorów Arkane.

frakcje w polu gwiazd

Umiejętność Redfall Layli

(Zdjęcie: Tyler C. / Arkane Austin)

Każdy ludzki wróg w Redfall zebrał się wokół najbardziej wybuchowego obiektu, jaki udało mu się znaleźć. Miasto jest zaśmiecone tyloma zbiornikami z gazem, wyciekami ropy i propanem, że nie jestem pewien, czy wampiry są jego największym problemem. Gdyby miało to dziwaczny ton Borderlands, gdzie celem było wysadzanie w powietrze głupich wrogów, nie miałbym nic przeciwko. Ale dramatyczne dzienniki tekstowe i zadania poboczne Redfall opowiadają o horrorze przyjaciół i rodziny mieszkańców miasta, którzy zamienili się w pół-nieśmiertelne potwory. Czytanie tych notatek i listów podczas przeczesywania miasta w poszukiwaniu łupów i PD, podczas gdy twoja postać żartuje o jej biegłości, myli ton Redfall. To tak, jakbyś wrzucił dzielnego bohatera Overwatch do Midnight Mass Netflixa. Tak mi przykro, że twoja ciotka została zamieniona w wampira. Pozwól mi tylko skamieniać ją za pomocą pistoletu UV i zgarnąć rzadką strzelbę z jej popiołów, a wtedy z radością cię pocieszę!

Są krótkie momenty, w których narracja i projekt środowiska łączą się, tworząc dziwne i nawiedzone przestrzenie, z których słynie Arkane. Jedna misja wysłała mnie i mojego partnera do współpracy do domu Pustego Człowieka, przodka plagi wampirów i irytującego głosu wrzeszczącego z głośników telewizora i radia przez pierwszą połowę twojej podróży. Redfall często wpycha cię do ciemnych domów i piwnic, mając na celu jedynie latarkę. Szliśmy w kucki przez ten opuszczony dom, aż skręciliśmy za róg do pokoju, który podobnie jak ocean w otworze został zamrożony w czasie. Przez pływające drewniane drzazgi i gruz można było zobaczyć inny świat tuż za sufitem. To było jak wkroczenie w mroczną, przypominającą otchłań przestrzeń Pustki w Dishonored, tyle że niespodziewanie.

Po spędzeniu zbyt długiego czasu na poszukiwaniu ukrytych lalek w całym domu, aby ukończyć cel misji, zostaliśmy przeniesieni do tego samego domu, znajdującego się na unoszącym się w powietrzu kawałku ziemi w alternatywnej rzeczywistości. Nie ma tam wiele do zrobienia poza wysłuchaniem przewidywalnego pochodzenia Pustego Człowieka, zanim zostaniesz przeniesiony z powrotem, ale desperacko chciałem osiągnąć punkt zwrotny w Redfall, gdzie regularnie rozmieszczano takie wypaczone elementy scenograficzne. Niestety, nigdy tak się nie dzieje.

Próby Hogwartu Merlina

Ślepy zaułek

Sprzęt Redfalla

(Zdjęcie: Tyler C. / Arkane Austin)

Struktura gry wieloosobowej Redfall aktywnie umniejsza to, co Arkane robi najlepiej. Wrogowie szarpią się, ślizgają i jąkają podczas patrolowania lub ścigania, a przedmioty takie jak plecaki i torby medyczne są wszędzie wklejane bez jakiejkolwiek logiki. Połowa umiejętności zwiększających możliwości twojej postaci jest przeznaczona do gry wieloosobowej i biorąc pod uwagę ciasne domy, w których często walczysz, są w dużej mierze bezużyteczne. To twórca stworzył Dishonored Blink, jedną z najzręczniejszych umiejętności poruszania się w grach wideo, a wszystkie oferty Redfall to zestaw umiejętności, które na chwilę odwracają uwagę wrogów lub całkowicie ich pomijają.

Skrawki z wampirami stanowią większe wyzwanie w pojedynkę, ale to tylko dlatego, że wszystkie biegną prosto na ciebie. Bez drugiej osoby, która by ich rozpraszała, większość bitwy spędzasz, biegając w kółko, próbując zrobić wystarczająco dużo miejsca na leczenie. Udało mi się przejść jedynie przez gniazda wampirów, które są trudnymi poziomami przypominającymi lochy z losowymi modyfikatorami wrogów, znajdując miejsca do przykucnięcia, gdzie wampiry nie mogły mnie dosięgnąć. To samo dotyczy potężnego wampira Rooka, który atakuje cię, gdy narobisz wystarczająco dużo hałasu w okolicy. Wrzucenie przyjaciela do miksu również nie pomaga w utrzymaniu równowagi. Zmienia się w odwrotnym kierunku – jest tak nudno łatwo (nawet na trudniejszych poziomach trudności), że równie dobrze możesz oszczędzać amunicję i uciekać.

Jako fan pomysłowych światów Arkane i dynamicznej rozgrywki opartej na systemach, najbardziej fascynującą rzeczą w Redfall jest tajemnica tego, jak to się stało. To pierwsza gra Arkane, która w ogóle mi się nie podoba: szalenie niespójna i nieciekawa strzelanka, która wygląda dziwacznie w porównaniu z żywiołowością gier Prey czy Dishonored z 2017 roku.

Redfall: Porównanie cen Brak informacji o cenie Sprawdź Amazona Codziennie sprawdzamy ponad 250 milionów produktów pod kątem najlepszych cen obsługiwanych przez The Verdict 44 Przeczytaj nasze zasady dotyczące recenzjiRedfall

Pusty, otwarty świat Redfall, słaba strzelanina i odizolowane systemy sprawiają, że gra jest płaska i nudna.

Popularne Wiadomości